Tokio 2020. Polacy w końcu z medalem. Słodko-gorzki dzień Biało-Czerwonych
Mateusz Kozanecki
17-latek wystąpił w finale
W finale na 200 metrów stylem motylkowym wystąpił zaledwie 17-letni Krzysztof Chmielewski. Już sam udział w wyścigu był dla niego sporym sukcesem. Bezkonkurencyjny był rekordzista świata Kristof Milak, a Chmielewski do podium starcił nieco ponad sekundę. WIĘCEJ TUTAJ.
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Tommy DeVito Zgłoś komentarz"Worek z medalami otwarty"......heh... kpiny :/
-
yes Zgłoś komentarzJest jeden/pierwszy medal. Niektórzy już swoje zakończyli. Są już jednak szanse zaczęte i wielu czekających na przystąpienie do rywalizacji.