Tokio 2020. Sprawdź, co przespałeś. Medal dla Polek. Huśtawka emocji biegacza
Sebastian Szczytkowski
Wystarczyło jedno podejście
Maria Andrejczyk wzięła przykład z młociarki Anity Włodarczyk i pierwszym rzutem oszczepem zagwarantowała sobie miejsce w olimpijskim finale. Skoncentrowana Polka posłała oszczep na odległość 65,24 metra i mogła zejść do szatni bez interesowania się zmaganiami przeciwniczek. Przed nią walka o medale.
Do półfinału awansowała Natalia Kaczmarek, która zajęła drugie miejsce w biegu eliminacyjnym na 400 metrów.
Czytaj także: Koniec polskiego duetu? "Od dawna myślał tylko o Tokio"
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)