Nasz nowy cykl - Z wizytą w teamie zawodnika: Łukasz Sówka

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
W teamie Sówka Racing panuje rodzinna atmosfera

Tata szefem teamu Sówka Racing

Łukasz Sówka jest kolejnym zawodnikiem, który może powiedzieć, że tworzy rodzinny team, oparty o pomoc rodziny i przyjaciół. - Szefem teamu Sówka Racing jest mój tata, Marek, który zajmuje się wszystkimi sprawami, począwszy od księgowych a na sprawach klubowych i logistycznych kończąc. Mamy też teraz w zespole jednego z najlepszych na świecie tunerów, Carla Bloomfelda. Jest także Marcin Liberski, który współpracuje z nami już trzeci sezon. W naszym teamie mamy także Łukasza Majchrzaka, z którym rozpoczniemy drugi sezon współpracy - wyjaśnia żużlowiec PGE Marmy Rzeszów.

- Często na zawody jeździ ze mną także brat, oczywiście na tyle, ile pozwala mu szkoła. Również na zawodach jest ze mną kuzyn, Michał Olczak. Mój team jest rozbudowany, ale każdy wie, za co odpowiada i wykonuje pracę, która do niego należy. Świetnie się dogadujemy. Można powiedzieć, że tworzymy nawet rodzinę. Nie mamy przed sobą tajemnic. Jesteśmy bardzo dobrymi kolegami, którzy mogą na siebie liczyć nie tylko w kwestii pracy, ale także w życiu prywatnym. Staramy się sobie pomagać, jeśli jest taka potrzeba. To naprawdę wpływa na atmosferę naszej współpracy w trakcie sezonu - podkreśla Sówka.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
  • Arek Przewozniak Zgłoś komentarz
    powodzenia Lukasz
    • ŻURAWie Zgłoś komentarz
      No zobaczymy Łukasz te maszyny od Carla:)Powodzenia.Stal Rzeszów-Nie ma,że boli tu się śpiewa nie pier...i!
      • ŻURAWie Zgłoś komentarz
        Kibice Rzeszowscy zżyli się z Łukaszem,a on odwdzięczył się wspaniałą jazdą.I dotrzymał słowa-Łukasz zostań z nami!:)
        • ADORJAN Zgłoś komentarz
          Pamiętam jak przed sezonem 2012 większośc skazywała Sówkinsa na pożarcie w E-lidze,a chłopak mile zaskoczył.Udowodnił,że potrafi walczyc i wygrywać.Sponsorów ma
          Czytaj całość
          dobrych,tunera,mechaników,sprzęt i pieniądze i nie musi sie martwić o nic.Powodzenia Łukasz i do zobaczenia w Rzeszowie!
          • Jakub81 Zgłoś komentarz
            Sówka ma niezłe starty,ale musi poprawić jazdę na dystansie.
            • MrJerry Zgłoś komentarz
              Carl Bloomfeld także mentor Andreasa Jonssona często przesiadujacy w boksie Adrenaliny. Bedzie miał ciekawie doradzajac zawodnikom podczas meczu ligowego Marma-Falubaz... hehehe...
              • kibic stali 1 Zgłoś komentarz
                łukasz nie napinaj się tak to dobrze że chcesz byc coraz lepszy ale takie spinki że teraz musi być dużo lepiej nie mają sensu co do blomfelda to jego 5 min było juz wiele lat temu ale
                Czytaj całość
                ponoć ma kontakty z amerykańskimi producentami części tytanowych wysokiej klasy więc kto wie może wroci na top