Ekstraligowi giganci i ich twierdze - najdłużej niezdobyte stadiony współczesnego żużla

Krzysztof Wesoły
Krzysztof Wesoły


Falubaz Zielona Góra - 18 zwycięstw, 4 remisy (952 dni)
19 września 2010 – 28 kwietnia 2013

Choć wynik jest imponujący, to wciąż nie jest najlepsza seria w analizowanym okresie. Falubazowi nie udało się przekroczyć bariery tysiąca dni bez porażki przy W69, ale był blisko i stworzył ze swojego stadionu jedną z największych twierdz w historii Ekstraligi. Przełom ubiegłego i bieżącego dziesięciolecia w ogóle był dla klubu z Zielonej Góry niezwykle udany. Falubaz zdobył wtedy trzy tytuły mistrza Polski i z tego względu, kilka tygodni temu, umieściliśmy Myszy wśród hegemonów polskiej ligi żużlowej. Prawie tysiąc dni bez porażki przy W69, Falubaz zanotował właśnie w tym czasie.

Seria zielonogórzan rozpoczęła się po meczu rozegranym na koniec sezonu, więc liczba dni nie jest adekwatna do liczby rozegranych meczów. Spotkanie, o którym mowa, to finał Ekstraligi z 19 września 2010 roku. Pogromcą ekipy z południa województwa lubuskiego okazała się być Unia Leszno. Rok później Falubaz wrócił na tron, przy okazji nie ponosząc żadnej domowej porażki. Zielonogórzanie punkty zgubili tylko w starciu z PGE Marmą Rzeszów, która wyrwała pretendentowi remis. W 2012 roku Myszy, po dość kiepskim półfinale i niezwykle emocjonującym meczu o brązowy medal, wypadły poza podium. Sezon jednak ponownie zakończyły bez domowej porażki, choć z pewnością bardzo bolesne były dwa remisy przy W69 ze Stalą Gorzów oraz jeden z późniejszym mistrzem, Azotami Tauronem Tarnów.

Wspaniała seria Falubazu została przerwana w kolejnym już mistrzowskim sezonie i to na dość wczesnym etapie. Już w piątej rundzie, 28 kwietnia 2013 roku, na W69 przyjechała drużyna Unibaxu Toruń, która dzięki znakomitej jeździe Tomasza Golloba, Darcy'ego Warda i Chrisa Holdera wygrała z Falubazem 46:43. Dla zielonogórzan był to dość pechowy mecz, bo po dwóch startach kontuzji doznał Andreas Jonsson, a zniżkę formy zanotował Piotr Protasiewicz.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (23)
  • Skam Zgłoś komentarz
    Tarnów to najpotężniejsza forteca w Polsce!
    • RECON_1 Zgłoś komentarz
      Jaskolki jak zawsze latają wysoko:)
      • tomas68 Zgłoś komentarz
        Nie ma takowych ale trzeba było sobie pogdybać. Poprzedni sezon zweryfikował tą tu przedstawianą fikcję.
        • Judytka8 Zgłoś komentarz
          jeszcze kilka tygodni i zacznie się rywalizacja żużlowa :) dla tych co nie mogą się doczekać to polecam świetną grę Speedway Club Manager SCM :) Polecam wszystkim :)
          • lukass017 Zgłoś komentarz
            W takich newsach widać slabosc i bolaczke tej dyscypliny " nie przegrala od 700 dni - 15 meczy Kiedy ktoś zrozumie, ze nie da się tak dalej.
            • Rick Grimes Zgłoś komentarz
              Ranking kto najlepiej preparuje tor :D
              • Ultrass. Zgłoś komentarz
                Prawie 1000dni niezła twierdza :PP
                • eddy Zgłoś komentarz
                  Nikus jest krolem .. miejsca gdzie ...krol pieszo chodzi :wychodka na MA !
                  • AMON Zgłoś komentarz
                    TWIERDZA WROCŁAW -NA POZNAŃSKIM Golencinie NR 1 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                    • KACPER.U.L Zgłoś komentarz
                      Nikoś nie tylko zdobył MA ale również został jej nowym królem.Pismaki myślą,że Amerykę odkryli...
                      • eddy Zgłoś komentarz
                        ponownie trudno bedzie zdobyc MA , po planowanej modernizacji nawierzchni i , geometrii..lukow! Zapiski ze sprawdzonymi ..ustawieniami mozna na makulature ..oddac !
                        • Maciek Tarnów Zgłoś komentarz
                          Oh! Co to były za czasu dla Unii! Teraz też by tak mogło być, gdyby tylko naszemu preziowi zależało na klubie i kibicach. Mając takiego sponsora jak Grupa Azoty i taki atut toru to wstyd,
                          Czytaj całość
                          że klub się z roku na rok osłabia....
                          • Sokół - CKM Zgłoś komentarz
                            Kiepski materiał faktograficzny - wynik tego historycznego meczu w Tarnowie w 2006 roku to 51-39 dla Włókniarza. Byłem, widziałem :)
                            Zobacz więcej komentarzy (1)