Oni wykorzystali zniesienie limitu obcokrajowców. Rekordziści sięgnęli po ponad 40!
III miejsce - TŻ / KMŻ Motor Lublin (41 zawodników)
Również lublinianie chętnie korzystali z usług obcokrajowców. Choć klubu z Lublina zabrakło w rozgrywkach w sezonach 2008 i 2016, to przez drużynę przewinęło się aż czterdziestu jeden zawodników zagranicznych.
Tylko pięciu z nich startowało w Lublinie przez dłużej niż rok. Grupę tę otwiera Cameron Woodward, który w ciągu czterech sezonów odjechał 38 meczów. Przez dwa lata w barwach lubelskiego klubu ścigali się Andreas Messing (2006-2007), Lubos Tomicek (2006, 2009), Richard Sweetman (2010-2011) oraz Andriej Kudriaszow (2013-2014).
Aż dziesięciu zawodników zaledwie raz przywdziało plastron z Koziołkiem. Najwięcej obcokrajowców otrzymało od lubelskiego klubu szansę w roku 2010. Wystartowało ich łącznie dziesięciu. Tylko dwóch (Woodward i Korneliussen) ścigało się w sezonie 2012.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzfirma.Regulamin jest w niektórych przypadkach zły.Większe pieniądze idą na ten sport.Za to mamy ligę światową. Fani też się interesują reklama leci. Wszyscy za zwyczaj się cieszą.Tak się koło kręci/
-
krzysiek.n Zgłoś komentarzMiędz.D.M.P. Wszystko OK --póki jest kasa i zainteresowanie niech się kręci, może kiedyś kluby z zewnątrz się przyłączą , ale najpierw trzeba uporządkować sprawę z Loko.
-
Tomash Zgłoś komentarzTen ranking miałby sens jakby porównać jakoś tych obcokrajowców, a nie ilość. Np. ile średnio na sezon zdobywali punktów dla swoich drużyn.
-
AMON Zgłoś komentarzJednak Rusiecki,Imbirowicz i Łukasik wygrali jakąkolwiek rywalizację w Polskim żużlu szkoda że w takiej kategorii .
-
malin1976 Zgłoś komentarzJestem za dwójką w meczu i jednym na ławie we wszystkich ligach . Dwóch ligach hehe
-
WiecznyWłókniarz Zgłoś komentarzDoyle jest wicemistrzem świata? Serio?