Oni dostali łomot już na inaugurację Ekstraligi. Będzie powtórka z rozrywki?
Radosław Wesołowski
3. Unia Leszno - Caelum-Stal Gorzów 61:29 (5 kwietnia 2009)
To miało być wyrównane spotkanie. Mierzyły się w nim bowiem zespoły pretendujące do tytułu mistrza Polski. Jak się okazało, mecz zakończył się klęską gorzowian. Fatalnie pojechał Tomasz Gollob, który zdobył tylko 4 punkty dla gości. Leszczynianie natomiast spisali się lepiej niż przewidywano, a dużą zasługę mieli w tym Jarosław Hampel i Leigh Adams.
Dla obu drużyn pierwsze spotkanie niewiele jednak znaczyło i żadna z nich nie zdobyła nawet medalu. Unia skończyła rundę zasadniczą na czwartym miejscu, ale w rundzie finałowej nie udało się wygrać żadnego meczu i skończyło się na piątej lokacie. Gorzowianie wypadli jeszcze gorzej, ostatecznie zajęli szóste miejsce.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
jacektorun Zgłoś komentarzsiebie,tu na forum...Niewyobrażalna i do tej pory nie spotykana napinka...Ten mecz mieli wygrać z placem w d....Był pogrom,tyle że w drugą stronę
-
krups Zgłoś komentarzWłókniarz do 2017 był totalnie nieprzygotowany. Teraz prędzej to będzie 35:55.
-
LEGION STAL Zgłoś komentarzMecze u siebie na inaugurację w Grudziądzu stają się tradycja.