Smektała, Drabik, Lambert a może Fricke? Kto z młodych wilczków wkrótce dołączy do SGP
Mikkel Michelsen - 24 lata, brązowy medalista IMŚJ 2014, 2015, czwarty żużlowiec SEC 2018
W przypadku Duńczyków często bywa tak, że nie zawsze po sukcesach juniorskich, od razu przychodzą zaszczyty w dorosłym żużlu. Mikkel Michelsen dwa razy zdobywał brązowe medale IMŚJ, przegrywając z Polakami i swoim rodakiem, Andersem Thomsenem.
Mikkel Michelsen ma już 24 lata i od trzech lat ściga się w dorosłym żużlu. Ten sezon był najbardziej udany. W cyklu SEC otarł się o podium, zajmując ostatecznie czwarte miejsce ze stratą 1 punktu do brązowego medalisty IME Roberta Lamberta.
W Nice 1. LŻ Duńczyk uzyskał czwartą średnią 2,342. Po udanym sezonie przechodzi do PGE Ekstraligi i pewnie w niedalekiej przyszłości będzie chciał zaatakować bramy Grand Prix. Na razie jest trzecim rezerwowym cyklu na 2019 rok.
Mikkel Michelsen jest najstarszy w gronie potencjalnych wciąż młodych kandydatów do startów w Grand Prix. Każdy z tych zawodników zdobywał medale lub tytuły IMŚJ.
Są oczywiście także inni, którzy aż takich sukcesów w gronie młodzieżowców nie święcili, a zbierają już cenne doświadczenie w PGE Ekstralidze. 22-letni Brady Kurtz czy jego rodak i rówieśnik Jack Holder to z pewnością także potencjalni kandydaci do występów w Grand Prix. Na razie jednak stara gwardia trzyma się w cyklu mocno.
ZOBACZ WIDEO Kołodziej o tym, jaki ma problem z Hampelem: "Nadziewam się na jego szprycę"-
HDZapora Zgłoś komentarzBez fajerwerków, ale systematyczny rozwój sportowy Smyka napawa optymizmem co do jego sportowej przyszłości
-
-ROMAN- Zgłoś komentarzna dzień dzisiejszy z młodych wilczyków najlepiej prezentuje się Jack Holder o którym SF raczyły "przypadkowo"zapomnieć.
-
FanatykApatoraToruń Zgłoś komentarzJack Holder :)
-
UNIA LESZNO kks Zgłoś komentarzTak jak już napisałem w 2015 Robert Lambert będzie mistrzem świata.
-
Rygiel Zgłoś komentarzseniorów.
-
kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarzPo tym co widziałem to Bewley może byc drugim Darcy Wardem. Już dawno nie było zawodnika jeżdzącego i wyprzedzającego z taką łatwością. Oby zdrowie mu dopisało