Sandra Muzalewska jakiej nie znacie. Do żużla trafiła przypadkiem, na co dzień projektuje i szyje
Wojciech Ogonowski
Do żużla trafiła przez przypadek
Poszła na casting i od czterech lat podprowadza zawodników na Motoarenie. Wcześniej nie interesowała się żużlem, ale złapała bakcyla. - Myślę, że teraz nie mogłabym się bez tego obejść - mówi.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (29)
-
Poznaniak z Gorzowa Zgłoś komentarzZnacznie piękniejsza od ubiegłorocznej zwyciężczyni.
-
Aamand Zgłoś komentarzTakie piękne i wiele lepsze to za miastem za 50 złociszy stoją
-
Xavi93 Zgłoś komentarzNo cóż może być piękniejszego od takiego widoku z samego rana do kawy :)))) gratulacje Toruń tak pięknej podprowadzającej :D co tu dużo mówić bardzo ładna i nogiii do nieba :D
-
TOM-BYD Zgłoś komentarzSuper kicia! Musiałem sobie zwalić przed snem!
-
Zielakowski Zgłoś komentarzOna jest ruchable :D
-
STAL.G_1771 Zgłoś komentarzNie no całkiem fajna babka z tej Sandry :) No przynajmniej czysto fizycznie... osobiście nie znam i raczej nie poznam :P
-
Speedway King Zgłoś komentarztylko foty srejbook, srajfoni i inne badziewia do lansu.....
-
SkuBsoN Zgłoś komentarzSpalony olej...
-
Datherd1403 Zgłoś komentarzAaaa, czyli SF się jednak agencją matrymonialną staje? Najpierw jakas rika potem malinka teraz to...
-
RadaR RS-WD40 Zgłoś komentarzbędzie bolał.
-
Artur Klim Zgłoś komentarztwoja stara to perła.... powiększona....
-
Zbyszko Zgłoś komentarzNiezły burdel ja tu widzę.
-
mari Zgłoś komentarzCo to za burdelik na tych SF?