Żużel w obrazkach. Król Bartosz. Nikomu się tak nie należało złoto, jak właśnie jemu

Dawid Borek
Dawid Borek

Wzruszony mistrz

- Brzmi to wspaniale. Nie wiem, co powiedzieć. W zawodach wkradły się nerwy, bo regulacja motocykli mi nie spasowała i nieco uciekła. Nie wiedziałem jak jechać szybko. Półfinał był na zasadzie wszystko albo nic. Dobrze, że wszystko się ułożyło w tym najważniejszym momencie - mówił na gorąco Zmarzlik przed kamerami Canal+.

Podczas telewizyjnej rozmowy aż popłakał się ze szczęścia. - Zawdzięczam to mamie, tacie, dziadkom. Bez nich nie byłbym w tym miejscu. Sam najlepiej wiem, ile we mnie włożyli i zainwestowali - komentował ze łzami w oczach.

Czy Zmarzlik w przyszłym sezonie obroni mistrzostwo świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • gorzowianin z Mazowsza Zgłoś komentarz
    Fragmenty z wypowiedzi trenera Stanisława Chomskiego. Wiosną 2008 roku po przebudowie gorzowskiego toru zaplanowano trening. Tor zniszczony przez maszyny budowlane.Na tym torze na płynną
    Czytaj całość
    jazdę nie może sobie pozwolić między innymi Gollob , czy Holta. Trener puszcza na tor 13 letniego Bartka. Ten płynnie objeżdza cztery okrążenia toru. Tomek i inni bardzo zaskoczeni.