Żużel. Okienko głośnych powrotów. Rekordzista po dwóch dekadach, wychowankowie po przejściach
Rune Holta (Włókniarz Częstochowa) - poprzednio 2017
Gdy po raz ostatni ścigał się w najlepiej sobie znanej Częstochowie (z Lwem na piersi startował w sumie przez dziesięć sezonów), był powrotem do wysokiej dyspozycji, bo Norweg odzyskał skuteczność i momentami jeździł, jak za najlepszych lat. Nie pociągnął jednak tematu dalej, bo skusiły go lepsze pieniądze w Toruniu, ale tam nie spełnił oczekiwań i dwuletni pobyt (naznaczony też kontuzjami) zakończył się spadkiem. Jako "syn marnotrawny" wraca teraz na stare śmieci i postara się zawalczyć z Włókniarzem o drugie ligowe mistrzostwo w karierze. Holta był bowiem w składzie w 2003 roku, gdy pod Jasną Górą świętowano ostatni tytuł.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zawodnik jednego klubu, czyli powrót "Ryszarda Lwie Serce"
-
Lukim81Pomorskie-Śląskie Zgłoś komentarztych ostatnich którzy mieli przyjemność ścigać się z takimi tuzami jak Rickardsson,Crump, Gollob, Adams.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzskładu wyjazdowego.Może pójść na pożyczkę. Holta wiele już pisano na ten temat ,Jeżeli nie poprawi skuteczność na torze będzie bocznica.
-
Angrift Zgłoś komentarzRune Holta.To on wypasal dinozaury pod Czestochowa już w Jurze.Byl tez nadzieja p.Terminskiego na utrzymanie w ekstralidze.Dinozaury wymarly jak nadzieje p.Terminskiego.
-
Angrift Zgłoś komentarzekstraliga to za wysokie progi.