Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Nicki Pedersen zakażony koronawirusem. Duńczykowi trzeba życzyć zdrowia
2. Ostafiński z Hynkiem biorą się za łby. Był sobie żużel. PZPN daje wielką kasę, żeby ratować piłkę (48 komentarzy)
Dariusz Ostafiński porozmawiał z Kamilem Hynkiem o problemach polskich ośrodków. Redaktor prowadzący dział żużel na WP SportoweFakty zauważył, że PZPN daje na kluby piłkarskie 116 milionów, więc i PZM powinien przygotować jakieś sensowne scenariusze. Canal Plus może nie kupić rozgrywek bez zagranicznych zawodników. Na razie ciężko przewidzieć, co się stanie. Jedno jest pewne - teraz wszyscy potrzebują pomocy.
Co na to kibice? Na mocne słowa zdecydował się użytkownik "Terolo". "Olać żużel, to nie jest pora na relaks i zabawę. Zawiesić ligę na rok. Zawodnicy, mechanicy itd. niech przestaną się mazać, miliony ludzi straci pracę. Są ważniejsze branże do uratowania niż sport motorowy - zaznaczył. "PZPN zarabia na organizacji Euro i na każdym meczu eliminacyjnym rozgrywanym w Polsce. Do tego kasa za awanse do ME, MŚ czy kontrakty reklamowe przy okazji takich imprez. Zebrało się tego trochę, więc ma z czego dawać" - dodał "Lucy_Fair".
Moja opinia: Słusznie zauważył czytelnik o pseudonimie "Lucy_Fair" - PZPN ma dużo więcej możliwości na zdobycie pieniędzy. W czasach zarazy żużel stoi na straconej pozycji. PZM sprawdza różne scenariusze. Najpierw epidemia musi minąć, a na to się niestety nie zanosi.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzszybko to świństwo nie zostanie ujarzmione,Liga może nie ruszyć w tym sezonie.
-
Walczy Zgłoś komentarzObawiam się, że żużla w sezonie 2020r. nie zobaczymy...
-
-stan- Zgłoś komentarzsię?
-
-stan- Zgłoś komentarzPrzy tylu zakażeniach na Świecie, zakażenie jednego żużlowca nie nazwał bym sensacją. Przecież zawodnicy żyją wśród nas, nie żyją w izolacji.