Żużel. Iskry na torze i poza nim. Derby Ziemi Lubuskiej dostarczały przez ostatnie lata mnóstwa emocji

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Upadek kończący karierę Rafała Dobruckiego

Dziesięć lat temu po raz ostatni w oficjalnych zawodach wziął udział jeden z bardziej szanowanych polskich zawodników ostatniego ćwierćwiecza. Podczas konfrontacji w Gorzowie w fazie zasadniczej były reprezentant Polski uległ w drugim starcie groźnemu wypadkowi na wyjeździe z pierwszego łuku. Diagnoza brzmiała jak wyrok: złamane dwa kręgi piersiowe. 34-letni Dobrucki był sportowcem doświadczonym przez urazy i przede wszystkim te związane z kręgosłupem (lata 2000 i 2005). Żużlowiec Falubazu doszedł do zdrowia, lecz na tor nigdy nie powrócił. Kariera jednego z najwyższych jeźdźców, jaki widział speedway, została spuentowana złotym medalem, który koledzy zdobyli w tamtym sezonie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mocny wpis. Mówi, że robił za "oponę". Jest komentarz właściciela klubu

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • TylkoLeszno Zgłoś komentarz
    Falubaz nie jest najmocniejszy w tym sezonie. Działacze od początku źle zrobili odpuszczając Vaculika. Tak powstał twór zwany Stalową Armią z którą wszyscy mają problemy. My pewnie
    Czytaj całość
    byśmy ich zlali na smoku ale nie mamy juniorów. Dziś sercem z Falubazem kto pokona Stal w tym sezonie będzie wielki. 2 zawodników tam to co najmniej 25 punktów Zmarzol+ Vacul. W tym sezonie na razie tylko Doyle urwał mu oczko. Nie ma zawodnika na takim gazie który równałby się ze Zmarzolem. Gość póki co nie do zatrzymania na dodatek z sezonu na sezon coraz szybszy.
    • Pieca23 Zgłoś komentarz
      Iskier nie będzie. Połamiemy nasze mysie zęby na stali i tyle. W plecy i tylko wierzyć , że to nie będzie lanie
      • marianSG Zgłoś komentarz
        To będzie bardzo trudny mecz dla Stali. 46:44
        • miłów Zgłoś komentarz
          Stal murowanym faworytem ale to są derby i nie wiadomo jak to się skończy