Żużel. Nie tylko Rosja czekała. W tych krajach też długo nie oglądano Grand Prix. Finalnie efekty były różne

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
fot. materiały prasowe / speedwayprograms.com

Norwegia - 2002 w Hamar

W 1966 roku na drugim stopniu podium w finale IMŚ stanął Sverre Harrfeldt. Po latach dogonić go zamarzyła pewna grupa zawodników, w której byli m.in. Lars Gunnestad, Rune Holta czy Einar Kyllingstad. W Elgane odbywało się sporo imprez międzynarodowych, więc speedway - choć w małym wydaniu - prezentował w kraju fiordów pewny poziom. GP Norwegii odbywała się w latach 2002-2004 w hali w Hamar, gdy kalendarz cyklu zaczął być rozbudowywany. Dziś szans na powrót tego kraju nie ma żadnych, bo też poziom żużla jest tam amatorski, a wciąż jeżdżący Holta od lat nie odgrywa w nim żadnej roli, mając od dwóch dekad polski paszport.

ZOBACZ WIDEO To duży problem toruńskiego żużla. Działacz mówi o tym otwarcie

CZYTAJ WIĘCEJ: Włókniarz był faworytem do złota, ale srebro też go cieszy

Czy pamiętasz turnieje Grand Prix w Auckland?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
    proste pytanie . Dlaczego jedna runda a nie 2 ? Podobnie pytałem jak GP odbywało sie NZ czy Australii .