Gołota zaczął, Szpilka skończy? Historia walk Polaków o mistrzostwo wagi ciężkiej
17 kwietnia 2004
Miejsce: Madison Square Garden, Nowy Jork, USA
Stawka: Pas IBF
Wynik: Remis
Na kolejną mistrzowską szansę Gołota musiał czekać aż siedem lat, a w boksie zawodowym to jak wieczność. W tym okresie miał swoje wzloty i upadki - piękna wojna z Corey'em Sanderesem, pamiętna wygrana we Wrocławiu nad Timem Witherspoonem, bolesna porażka z Michaelem Grantem i ringowa ucieczka w starciu z Mike'em Tysonem. W dodatku przydarzył mu się wypadek samochodowy w którym ucierpiała lewa ręka - koronny atut medalisty olimpijskiego z Seulu.
Gołota był w świetnej komitywie z promotorem Donem Kingiem, który jeszcze wtedy miał poważną siłę rażenia i chyba sam czuł słabość do Polaka. W starciu z Chrisem Byrdem do zdobycia był pas mistrza świata IBF i przez długie fragmenty pojedynek przebiegał po myśli "Andrew". Tak blisko tytułu nie byliśmy nigdy wcześniej i nigdy później.
O końcowym wyniku zadecydowali sędziowie, a rozbieżność była minimalna (115-113 Gołota, 114-114, 113-115 Byrd). Rezultat ten oznaczał remis, co rzecz jasna promowało panującego czempiona z Michigan. Gołota jak i miliony polskich kibiców byli rozżaleni, a dyskusje wokół werdyktu trwały jeszcze przez długie lata. Korona królewska była na wyciągnięcie ręki…
-
intro Zgłoś komentarzGołota wygrał 2 razy tylko go wydymali. Szpilka mu do pięt nie dorasta.
-
Jaro Ry. Zgłoś komentarzmoze poleciec na ksieżyc , nigdy nie zblizy sie do Andrzeja, do tych emocji, to tego piękna boksu
-
Parafianin Zgłoś komentarzobalił. Nie byłemw stanie tego zrozumieć nawet instynkt kaze si euchylić lub przytulic a endtjiu stał i zbierął gongi...szok
-
Znafca Zgłoś komentarzCzy Gołota zasłużył?? - NIE! Nie zasłużył! Tytuł mistrza trzeba zdobyć, pokonać przeciwnika..... Za zasługi to może dostać order uśmiechu od Polsatu....
-
krynston Zgłoś komentarzByrdem bo poza tym to Brewster rozniósł go i tu nie było szans. Pozostałe "szanse" to śmiech na sali- Adamek, Wach czy Wawrzyk to nie wiadomo skąd się wzięły te walki. Sosnowski zresztą też. Choć w sumie trafili na Kliczkę i jego dominację. Niestety do tej listy pewnie dopiszemy Szpilkę z nagłówkiem "Szpilka znokautowany w rundzie ... (5?, 6?). Do momentu przerwania pojedynku wyraźnie przegrywał na punkty".
-
woj Mirmiła Zgłoś komentarzRuizem... Sosnowski, Adamek, Wach nie mogli pokonać braci Kliczko, a Wawrzyk wystawiony do walki z Powietkinem to było nieporozumienie... Polska długo jeszcze poczeka na MŚ w najcięższej kategorii, nie wierzę bowiem w zwycięstwo Szpilki z Wilderem... daję Arturowi 1% szans.
-
Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarzJak on się dostał do takiej walki?