Pod wodzą tych trenerów Polacy walczyli o pas mistrza świata wagi ciężkiej
Najbardziej "polski" z trenerów, który prowadził naszych pięściarzy w bojach na szczycie kategorii ciężkiej. Łapin urodził się w Rosji, ale od wielu lat jest związany z naszym krajem. W 1991 roku boksował w barwach Victorii Jaworzno, po zawieszeniu rękawic na kołku wziął się za pracę trenerską, wiążąc swoją przyszłość z zawodową grupą Andrzeja Wasilewskiego.
Łapin odpowiadał za przygotowanie Alberta Sosnowskiego do niespodziewanej konfrontacji z Witalijem Kliczką (2010 r., pas WBC). "Dragon" został znokautowany w 10. rundzie, choć na ringu w Gelsenkirchen zostawił serce i dał z siebie wszystko.
Oczywiście Łapina nie mogło zabraknąć w narożniku Andrzeja Wawrzyka podczas potyczki z Aleksandrem Powietkinem (2013 r., pas WBA Regular). "Guliwer" od początku swojej kariery związany był właśnie z tym szkoleniowcem, ale powodzenia w walce z Rosjaninem to nie przyniosło - "Rycerz" zwyciężył przez techniczny nokaut w 3. rundzie.