Krew, pot i łzy. Niezwykle trudna trasa na Red Bull 111 Megawatt

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Fair-play przede wszystkim

Tegoroczna opłata startowa wynosiła zaledwie 400 złotych, stąd w Red Bull 111 Megawatt udział bierze wielu amatorów. Dla wielu z nich dojechanie do mety jest głównym celem. W tej sytuacji niejednokrotnie możemy być świadkami postawy fair-play, gdy jeden zawodnik pomaga drugiemu, nie patrząc na swój czas i kolejność w stawce.

Czy podoba Ci się pomysł organizacji imprezy hard enduro na terenie kopalni?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)