"Nigdy nie zginą, Czarnuchy nigdy nie zginą" - Gryfia znów odleciała!

- Mecze w play-off w Gryfii powinny być obowiązkiem - mówi Aaron Cel, który spotkania PLK ogląda z Francji. Energa Czarni pokonali Anwil Włocławek 83:76, doprowadzając do remisu 2:2 w serii do trzech zwycięstw. Oto kulisy czwartkowego starcia.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Kibice Energi Czarnych robią swoje

Na nich można polegać w najtrudniejszych momentach. Kibice Energi Czarnych Słupsk na sam koniec czwartkowego spotkania krzyczeli: "Nigdy nie zginą, Czarnuchy nigdy nie zginą." To nawiązanie do informacji o wycofaniu się Energi z dalszego sponsorowania drużyny. Klub nie jest w łatwym położeniu, ale może liczyć na wsparcie fanów, którzy nie wyobrażają sobie braku koszykówki na poziomie PLK w Słupsku. Na razie żadna wiążąca decyzja w tej sprawie nie zapadła. W tym momencie liczy się tylko seria z Anwilem Włocławek...

Która drużyna awansuje do półfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • cmarek72 Zgłoś komentarz
    Mówią że nadzieja umiera ostatnia, więc trzeba ją mieć i wierzyć że wszystko się wyprostuje i dobrze ułoży. Osobiście to nie wyobrażam sobie że Czarnych miałoby zabraknąć w PLK,
    Czytaj całość
    jedyny klub ze Słupska grający i walczący co roku o medale na najwyższym szczeblu rozgrywek. Słupsk nie jest bardzo dużym miastem, ale ludzie tu mieszkający nie dopuszczą do tego że Czarni znikną z koszykarskiej mapy Polski. Fajnie że wszyscy zawodnicy doceniają atmosferę panującą w Gryfii, ale nie tylko oni. Po kwietniowym meczu ze Stalą ich media-menager Marcin Gebel stwierdził wprost, że jeżeli powstanie nowa hala w Słupsku to jednak i tak nie będzie ona do nas pasować jak stara, poczciwa Gryfia. I to jest święta prawda, bo Gryfia ma duszę i w niej się poprostu dzieje! A tym wszystkim którzy nazywają naszą halę kurnikiem, stodołą czy oborą nawet, bo i z takim określeniem się spotkałem, proponuję się trochę ogarnąć i w końcu wydorośleć.
    • Nielubie Fejsa Zgłoś komentarz
      Go Anwil. Go... Ja pamiętam jeszcze wasze mecze z Mazowszanką i Śląskiem. Ich już nie ma. Go Anwil! Pozdro z Gdyni.
      • marrey Zgłoś komentarz
        Brawo Czarnuchy, i życzę wam wygranej ww Włocławku. A co ważniejsze pokonania PiS-owskiego problemu.