Plusy i minusy tygodnia w EBL. Hej jesteście zdrowi, macie wolne? No to gramy!

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Meliska dla Davida Dedka

W niedzielę w Gliwicach kibice byli świadkami ciekawego meczu, w którym GTK pokonało Pszczółkę Start Lublin 85:80. Drugą połowę goście walczyli już bez Davida Dedka.

Słoweniec niemal od początku walczył z sędziami. Skończyło się przewinieniem technicznym w drugiej kwarcie. Dedek nie dał za wygraną, a po ostatnim gwizdku w pierwszej połowie ruszył do stolika sędziowskiego i komisarza meczu - w efekcie drugą połowę spędził w szatni.

O ile walkę o swoich zawodników w trakcie meczu można zrozumieć, o tyle drugi "daszek" otrzymany w przerwie - to bezmyślność i totalna głupota. Start nic na tym nie ugrał, a lublinianie po przerwie grali bez swojego drugiego wodza - już w pierwszej minucie spotkania urazu doznał bowiem Kamil Łączyński, 

Czy Energa Basket Liga zostanie przerwana ze względu na COVID-19?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)