Polacy po turnieju w Lublinie. Kto najlepiej, kto najgorzej?

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Maciej Lampe utrzymuje świetną formę

 
Skrzydłowi:

Mateusz Ponitka - 24 (3), 4 as., 3 zb.

Przemysław Zamojski - 10 (3), 3 as., 4 zb.

Michał Chyliński - 18 (3), 5 as., 7 zb.

Michał Ignerski - 25 (3), 2 as., 14 zb.

Maciej Lampe - 25 (2), 8 as., 13 zb.

Nie da się ukryć, że z całej tej plejady zawodników najrówniejszym zawodnikiem był Maciej Lampe, który grał jednak tylko w dwóch spotkaniach. Aczkolwiek pomimo drobnych problemów zdrowotnych pokazał, że jest w formie - rzucał, zbierał, a nawet rozgrywał!

Najgorzej z tych wszystkich wyglądał Przemysław Zamojski, który coś nie może znaleźć formy. Trener próbuje go w różnych ustawieniach, nawet na pozycji silnego skrzydłowego.

Ponitka zanotował jedno świetne spotkanie przeciwko Ukrainie, ale w dwóch kolejnych był niewidoczny. Z kolei Ignerski w premierowym meczu był kompletnie bezproduktywny, ale w kolejnych było znacznie lepiej.

Z kolei Chyliński zanotował dwa dobre mecze na turnieju, ale z jego postawy bardzo zadowolony jest trener Bauermann, który docenia jego umiejętności w obronie oraz dzielenie się piłką.

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Zawodzie Rules Zgłoś komentarz
    Jak mnie denerwuje stwierdzenie "dzielenie się piłką" - nie ma ono nic wspólnego z językiem polskim.
    • bachus Zgłoś komentarz
      Zapraszam na blog; MINUSOWANIE TO OZNAKA...BEZSILNOSCI!!!
      • Rouster Zgłoś komentarz
        Moim zdaniem to Bauermann już pokazał ,że daje mniej więcej po połowie czasu dla Koszara i dla Szubiego co z tego ,że Koszar wyjdzie na S5. Wnioskuje to obserwując sparingi i tak też
        Czytaj całość
        pewnie będzie na eurobaskecie chyba ,że ktoryś z nich błyśnie fenomenalną formą
        • jimijim Zgłoś komentarz
          przydałoby się dorzucić ilość minut - bo można zagrać 3 minuty w 3 meczach, a można choćby 90min... po za tym jaki sens miało wrzucanie do jednego wora niskich i silnych skrzydłowych?
          • luksin Zgłoś komentarz
            wszystko sie zgadza ale caly czas zastanawia mnie czeu odgornie przyznano koszarkowi miano nr1 na rozegraniu:)...przeciez roznica jakosciowa miedzy koszarkiem i szubim praktycznie nie
            Czytaj całość
            istnieje...obaj popelniaja bledy i maja silniejsze i slabsze strony ale obaj tez potrafia kadra dowodzic ( choc szubi daje wiecej energii)...jak dla mnie do samego turnieju nie powinna byc rozstrzygnieta kwestia kto jest pierwzym rogrywaczem i dopiero dyspozycja przed turniejem powinna skutkowac taka decyzja:)