Specjaliści od awansów. Miasto Szkła Krosno zbudowało najlepszy zespół I ligi
Rozgrywający: Michał Baran
Tak się składa, że w Krośnie w ostatnich dwóch latach mieli dwóch bardzo istotnych Michałów Baranów. Zbieżność nazwisk przypadkowa, choć warto zwrócić uwagę, że 36-letni rozgrywający jest starszy od swojego trenera. Mierzący 187 cm koszykarz w czasie swojej długiej kariery był związany z różnymi zespołami z Podkarpacia. Do Krosna trafił z Max Elektro Sokoła Łańcut. Wcześniej Michał Baran awansował do TBL w 2010 roku w barwach Siarki Tarnobrzeg.
W zakończonym sezonie zagrał we wszystkich 41 meczach. Na parkiecie spędzał średnio 19 minut. W tym czasie zdobywał 6,5 punktu. Rozdał też 3,7 asysty. W środowym meczu z powodu czterech przewinień był oszczędzany przez niemal całą drugą połowę. Mimo tego miał wielki wkład w zwycięstwo. Dorobek rozgrywającego to 11 punktów i trzy asysty. Należy podkreślić, że Michał Baran miał 100 proc. skuteczności.
Dawid Bręk
Wychowanek klubu z Opalenicy zna już smak występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jako nastolatek trafił do Kotwicy Kołobrzeg, w której szybko zadebiutował. Później jednak chciał się rozwijać poprzez regularne występy. Przeniósł się, więc na parkiety I ligi. SKK Siedlce, Polfarmex Kutno i Sokół Łańcut to kolejne kluby 26-letniego koszykarza. Największy sukces odniósł w Kutnie, gdzie wygrał I ligę. Do TBL jednak nie wrócił, gdyż zmagał się z kontuzjami.
Dopiero w ekipie z Krosna Dawid Bręk rozegrał pełny sezon. Na parkiecie spędzał po 24 minuty. Zdobywał 8,1 punktu. Rozdał także 5,8 asysty. Wszystkie jego osiągnięcia złożyły się na eval 10,8. Niewątpliwie był jednym z czołowych playmakerów I ligi. Czy sprawdzi się na wyższym poziomie?
ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)-
adorato Zgłoś komentarzTeraz dyskusje na 1 lidze SF zamarły
-
wajefel Zgłoś komentarzbardzo silne osobowo składy i dobry mecz można było obejrzeć na swojej hali co dwa tygodnie. Lublin, który utarł nosa Toruniowi, miał jedną ze słabszych drużyn w play offach, a składała się ona z Marcelego Wilczka, Grzelińskiego, Czujkowskiego, Mordzaka, Szawarskiego czy Pełki. Chłopaki z Kutna i ich publiczność byli wtedy niesamowici, a z tego co pamiętam wszystko mogło skończyć się inaczej, bo w ostatnim czwartym meczu Krosno odrobiło 16 punktów przewagi Kutnian i doprowadziło do dogrywki, w której decydującego rzutu nie trafił z czystej pozycji Darek Oczkowicz, kto wie jakby wyglądał piąty mecz w Krośnie. W tamtym czasie nawet na sportowychfaktach bywało ciekawie, zawsze imponowała mi mądrość barakudy z Kutna, a dziesiątki napinek z jakimś kibicem, prowokatorem z Torunia, którego nicku już nie pamiętam także były ciekawe i miały swój smaczek, pozdrawiam :)
-
Gabriel G Zgłoś komentarzbył najsilniejszy w historii I ligi. Potwierdza to fakt, że większość ludzi z tamtego składu błyszczała w obecnych rozgrywkach. Mieli wtedy pakę. Brek, Jakóbczyk, Dłuski, Kulon, Mazur, Sikora, Rduch czy Pabian i Glabas. Ale i te zaproszone zespoły miały wtedy mocne składy. Po reformie nie sądzę by jeszcze kiedykolwiek I liga była tak silna.
-
kowallo Zgłoś komentarzKrosno powodzenia w TBL siema wszystkim graczom z basketballcm