Napływ starych znajomych do PLK. Czy warto było odgrzać "stare kotlety"?
Karol Wasiek
Zawodnik był "łakomym kąskiem" na rynku transferowym w Polsce. Najbardziej zdeterminowani byli działacze AZS-u. Dla Harrisa to powrót do Koszalina po trzech latach przerwy. Wówczas z zespołem zdobył brązowy medal. Teraz drużyna ma zupełnie inne cele.
Środkowy bardzo udanie rozpoczął nowy sezon, ale ostatnie występy już tak dobre nie są: dwa punkty w meczach z Anwilem Włocławek i BM Slam Stalą. Harris za to świetnie spisuje się na deskach - jest drugim zbierającym w lidze.
Statystyki: 10,4 punktu i 9,7 zbiórki
Ocena WP SportoweFakty (w skali 1-6): 4
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
fazzzi Zgłoś komentarzPytanie z tytułu należałoby zadać również redachtorowi Waskowi co do jego "produkcji";[
-
clubb Zgłoś komentarzKelati na razie rzeczywiście średnio ale jestem pewny, że niedługo odpalą petardy. Wierze w to.
-
Henryk Zgłoś komentarzMyślę ,że jednak było warto.
-
marleyy Zgłoś komentarzsłabo to wyglada, ginyard to porazka
-
simon Zgłoś komentarzżaden haha