"Sentyment pozostanie na zawsze" - kibice czekali na powrót Filipa Matczaka
Karol Wasiek
Matczak coraz lepiej rozumie się z nowymi kolegami. Najlepszym tego dowodem było świetne podanie nad kosz do Armaniego Moore'a, który efektownie zakończył kontratak Stelmetu BC Zielona Góra.
- Poprzez ten okres pobytu w Asseco Gdynia byłem do tego przygotowywany. Przeszedłem świetną szkołę i to mi ułatwia wejście do takiej drużyny jak Stelmet BC. Z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Jestem spokojny - mówi Matczak.
Jego dobrą grę i pracę na treningach doceniają inni zawodnicy. - Fajnie, że Filip dołączył do naszego zespołu. Wzmocnił konkurencję na obwodzie. Na pewno się przyda w najważniejszej części sezonu - podkreśla Thomas Kelati.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Bodo Zgłoś komentarzciekawego nie pokazuje.