BLK: Wisła CanPack zdobyła Gorzów, CCC i Basket nie dają szans rywalkom
CCC pozostaje na zwycięskim kursie
Po słabym początku sezonu teraz Pomarańczowe złapały odpowiedni rytm. W niedzielę, pokonując 70:50 toruńską Energę, odniosły czwarty kolejny triumf w BLK.
Katarzynki trzymały się dzielnie stosunkowo długo. CCC złamało je dopiero na starcie czwartej kwarty, którą polkowiczanki rozpoczęły od serii 11:2 i odskoczyły na 60:44. Takiej straty torunianki nie były już w stanie "skasować".
Bria Holmes wywalczyła dla triumfatorek 18 oczek. 11 punktów i 7 asyst dodała Elina Dikeoulakou. Defensywa Pomarańczowych dobrze odcięła od gry Kelley Cain - środkowa Energi przez 28 minut na parkiecie zdołała oddać zaledwie 3 rzuty z gry.
Torunianki popełniły również aż 18 strat, co przy zaledwie 6 polkowiczanek miało ogromny wpływ na końcowy wynik.
CCC Polkowice - Energa Toruń 70:50 (18:16, 15:12, 16:14, 21:8)
CCC: Holmes 18, Dikeoulakou 11, CLark 10, Fagbenle 7, Gajda 6, Sandrić 6, Spanou 6, Leciejewska 4, Idziorek 2, Stankiewicz 0.
Energa: Skobel 11, Rasheed 11, Mansfield 9, Cain 7 (10 zb), Grigalauskyte 7, Bekasiewicz 2, Maliszewska 2, Tłumak 1, Uro-Nilie 0.
-
Asfodel - nie karmię trolli Zgłoś komentarzMiała być walka o medale a tu walka o PO się szykuje :/