Energa Basket Liga pod lupą Charlesa (10): Fin w Sopocie, Wilczek w II lidze
Karol Wasiek
Fatalna gra Perei, trener skrytykował jego występ
Nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, że Hanner Mosquera-Perea to jeden z najsłabszych obcokrajowców, którzy latem trafili do Polski. Reprezentant Kolumbii niczym specjalnym się nie wyróżnia. Nie stanowi wielkiego wsparcia dla zespołu Rosy. W ostatnim spotkaniu z AZS-em grał tak fatalnie, że nawet spudłował wsad po pięknym podaniu Trottera. - Mamy problem z pozycją numer pięć. Nasz podstawowy zawodnik nie wygląda najlepiej, dlatego przez większość meczu musieliśmy grać small-ballem. Porażka w Koszalinie nas boli - przyznał po meczu Robert Witka, trener radomskiej drużyny.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
marolstar Zgłoś komentarzwieczorem kibice mogą się spodziewać jeszcze jednej dobrej informacji.