Anwil Włocławek bezradny w Lidze Mistrzów. Oto 5 problemów mistrza Polski
Problemy w strefie podkoszowej
Trener Milicić latem mocno postawił na graczy obwodowych. Na nich wydał najwięcej pieniędzy. Pod koszem zdecydował się na Milovanovicia i Sulimę, typowych graczy zadaniowych. Tymczasem coraz częściej i głośniej mówi się o problemach w tej właśnie strefie. Chodzi o brak atletycznego i dominującego centra, który sprawiłby, że rywale mieliby obawy przed wejściem pod kosz. Takich cech nie mają Milan Milovanović, Krzysztof Sulima (o nim później) i Rolands Freimanis. To mógłby robić Szymon Szewczyk, ale wypadł z powodu kontuzji kolana. Na dniach ma wrócić do gry. Milovanović, który jest pierwszym centrem Anwilu, nie wypada najgorzej pod względem statystycznym, ale już pod względem fizyki i atletyczności odstaje od centrów w Lidze Mistrzów. Ostatnio center Burgos Augosto Lima miał 15 punktów, trafiając 7 z 8 rzutów z gry.
-
AJ10 Zgłoś komentarz2021.
-
sindbad Zgłoś komentarzi wszystko na to wskazywało )! Trener udowodnił, że nie ogarnia. Wcześniej miał walczaków, a teraz "gwiazdy". Chyba większość graczy myślała ( z Simon na czele ) , że w Polsce to już dostaną złoto. Na starcie sezonu. A w Europie...no może będzie trzeba trochę się pomęczyć... Analogia do Stelmetu, jak najbardziej trafna. Dobrze, że w ( moim ) Stelmecie, chcą coś w końcu naprawić Oby we Włocławku się nie powtórzyła ta sama historia co u nas, lub co gorsza w Zgorzelcu. Choć klub Rottweilerów jest dużo lepiej prowadzony "na górze", ale przy linii bocznej... już nie koniecznie.
-
prawus Zgłoś komentarzmiał ambicje , wole walki i umiejętnosci zamienił na zbieranine indywidualnosci , a obrony w tym zespole nie ma dlatego że nie ma zespołu i każdy sobie rzepkę skrobie . Zarzadowi i trenerowi dedykuje teraz motto z Koziołka Matołka : ,, no i poszło biedaczysko po szerokim szukać świecie , tego co jest bardzo blisko ,, albo zacytowałbym ,, miałeś chamie złoty róg , ostał ci sie jeno smród ..
-
SlavicPride Zgłoś komentarzznów mamy pomału potwierdzenie tego, że aby w ogóle MARZYĆ o jakimkolwiek poprawnym wyniku w rozgrywkach europejskich, trzeba mieć przynajmniej te 15-16 mln pln na koncie! To oczywiście niczego nie gwarantuje, ale marzenia można rozpocząć... Takie są realia... I chyba trzeba kolejnej wojny światowej i globalnego resetu żeby ten układ sił się zmienił ;-)
-
-ABC- Zgłoś komentarznatychmiast na ławie delikwenta któremu zagotowalo się w głowie...Anwil przypomina mi Stelmet za Gronka... Pół reprezentacji Polski w składzie miał i nie potrafił ogarnąć....powiem tylko tyle...gdyby Anwil grał w lidze VTB wtopy -50 -60 byłyby normą...z takim CSKA nie byłoby -40 ale minus 50 i to byłby bardzo łagodny wymiar kary..
-
Laroslaw Zgłoś komentarzpozbyc pijawek. Inaczej drugi Zastal i zaciskanie pasa za rok...