NBA. Wspomnienie największych meczów w karierze Kobego Bryanta
16 marca 2007, Los Angeles Lakers vs Portland Trail Blazers
Na Lakers czekał tego dnia ostatni mecz nie do końca udanego sezonu regularnego, który zakończyli dopiero na siódmym miejscu na Zachodzie. Spotkanie przeciwko Blazers pokazało całemu koszykarskiemu światu, jak groźnym i wszechstronnym zawodnikiem w ofensywie potrafi być Kobe Bryant.
Lider zespołu z Los Angeles zamieniał na punkty większość akcji, w których oddawał rzuty, trafiał "trójki", wjeżdżał pod kosz, oddawał swoje próby nawet z dwójką rywali na plecach. Nic nie było w stanie go wtedy zatrzymać. Bryant zdobył rewelacyjne 65 punktów na wręcz nieziemskiej skuteczności 23/39 z gry, w tym 8/12 za trzy. Celna próba Kobego na 5 minut przed końcem meczu doprowadziła do remisu, a cały mecz Lakers wygrali 116:111.
ZOBACZ WIDEO Nie żyje Kobe Bryant. "Odszedł ktoś większy, ktoś kto działał na całe pokolenia i generacje młodych zawodników."-
Jakub Bednarski Zgłoś komentarzCo do ostatniego punktu to Utah nie mieli zapewnionego awansu do PO, właśnie ten mecz z Lakers wyrzucił ich z Play off a ich kosztem weszło Houston ;)