I liga. Mniej niż 40 dni do startu rozgrywek. Najciekawsze transfery lata, wolni agenci
Konkurencja nie śpi
Uwaga! Nadchodzą posiłki! Do Energa Kotwica Kołobrzeg trafił zawodnik z pierwszej piątki sezonu 2019/20, Piotr Robak, który po dobrym sezonie nie narzekał na brak zainteresowania. Poza nim, klub jeszcze pozyskał między innymi Norberta Kulona, a cele nad morzem są przecież ambitne.
- To były jedne z naszych pierwszych transferów i ważne ogniwa w naszym zespole. Mowa o Piotrze Robaku i Norbercie Kulonie, a następnie dołączył do nich Filip Struski. To najstarsi (u nas średnia wieku wynosi około 22,5) i najbardziej doświadczeni zawodnicy, których trener Tanasiejczuk widział podczas budowania składu. Jedna z podstaw żeby mieć doświadczoną jedynkę i dobrego strzelca - mówi prezes Kotwicy Kamil Graboń.
Do Słupska z ekstraklasy przeniósł się Piotr Śmigielski, by wspólnie walczyć o najwyższe cele. Tam zakontraktowano także Huberta Pabiana czy Dawida Słupińskiego.
Skład na razie jest zamknięty. - To nie oznacza, że nie będziemy uzupełniać. Musimy być bardzo ostrożni, czekamy aż sytuacja się rozwinie, aż ruszy sezon, ruszy sprzedaż biletów - to też jest dla nas duża część budżetu i musimy zobaczyć, na co i na kogo nas będzie stać. Może jeszcze jakąś kropkę nad "i" postawimy - zaznaczał prezes Michał Jankowski w audycji w Radio Gdańsk.
Ciekawie jest nie tylko tam. Strzałem w dziesiątkę może okazać się pozyskanie Macieja Bojanowskiego przez Górnika Trans.eu Wałbrzych czy Adama Brenka przez Weegree AZS Politechnikę Opolską. W Kłodzku wysłano za to jasny sygnał, że w tym sezonie w planach jest walka o coś więcej - kontraktując między innymi Tomasza Ochońko.