To nazwisko niemieckie media odmieniają przez wszystkie przypadki. Nie jest to Lewandowski

Bayern Monachium w końcówce uratował remis w starciu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Red Bull Salzburg (1:1). Niemieckie media bohaterem meczu okrzyknęły Kingsley'a Comana. Nazwisko Roberta Lewandowskiego pada bardzo rzadko.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Abendzeitung: Coman szczęśliwym zbawcą Bayernu

Niemieckie media są rozczarowane dyspozycją Bayernu Monachium w starciu Ligi Mistrzów z Red Bull Salzburg. Mecz zakończył się remisem 1:1, a monachijczycy gola zdobyli w końcówce. Serwis abendzeitung-muenchen.de za bohatera meczu uznał Kingsley'a Comana.

"Francuz uratował Bayern przed porażką w Salzburgu dzięki trafieniu w ostatniej chwili. Monachijczycy są teraz pod dużą presją. Coman okazał się szczęśliwym wybawcą. Obrona Bayernu znów się trzęsła, a zespół potrzebuje lepszej formy przed rewanżem" - relacjonuje dziennik.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • franekbra Zgłoś komentarz
    Piotrek masz racje ! A Lewy co najmniej kilka razy stał na 11 metrze nie kryty i podania nie dostawał . Schodził do tylu na rozegranie żeby chociaż piłkę dotknąć . Bez Goretzki Neuer
    Czytaj całość
    Davisa tez Bayern jest słabiutki
    • Piotrek Rom Zgłoś komentarz
      Coman, Sane i Gnabry przestali grać zespołowo. Interesują ich jedynie własne fajerwerki… i mamy efekt. Jednak trzeba tez przyznać że Lewy nie powalczył o swoją pozycję. Dziwnie się
      Czytaj całość
      ustawiał, ale kolka razy aż prosiło się o podanie kończące od jednego z wyżej wymienionych…