Premier League: Pierwsza wpadka Man City, udany weekend polskich bramkarzy
Pierwsze czyste konto Artura Boruca
AFC Bournemouth odniosło w sobotę drugie zwycięstwo w obecnym sezonie, ale dopiero pierwszy raz nie straciło gola. Artur Boruc tym razem nie musiał zwijać się jak w ukropie, bo jego zespół był wyraźnie lepszy od Sunderlandu. Jedna interwencja Polaka zasługuje jednak na szacunek. Jordi Gomez próbował go zaskoczyć chytrym uderzeniem z rzutu wolnego w krótki róg, ale nasz reprezentant zachował czujność i zdążył z interwencją, mimo że wszyscy spodziewali się dośrodkowania.
Czyste konto (już po raz drugi) zaliczył Łukasz Fabiański, którego Swansea City zremisowało u siebie z Evertonem 0:0.
Nic nowego nie wydarzyło się natomiast u Marcina Wasilewskiego. Leicester City spisuje się świetnie, nie doznało jeszcze ani jednej porażki (jako jedyne w Premier League), lecz Polak wciąż nie znajduje uznania w oczach Claudio Ranieriego i nie łapie się nawet do meczowej osiemnastki.