Wielkie łowy zakończone sukcesem? Kto zdał test w Ekstraklasie?

 Redakcja
Redakcja

Grzegorz Piesio (Górnik Łęczna)

Mózg Dolcanu Ząbki, gdzie swego czasu tworzył zabójczy duet z Dariuszem Zjawińskim. Piesio pracował długo na transfer do Ekstraklasy. Raz klub, do którego miał trafić, zdążył spaść z elity zanim przeprowadzka doszła do skutku. W końcu Piesio wylądował w Górniku Łęczna. Pod batutą Jurija Szatałowa zwiedził kilka pozycji od środka pola przez skrzydło po szpicę. W poprzednim sezonie zajął 42. miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej Ekstraklasy z sześcioma golami i trzema asystami. Jak na debiutancki sezon nieźle, ale nie było to wejście tak przebojowe jak w defensywy klubów I ligi.

Czy kluby Ekstraklasy powinny częściej sprowadzać zawodników z I ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)