Bóg, król, Zlatan. Ibrahimović kończy 35 lat

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Rok 2004

Niewyparzony język "Ibry" to nie jest kwestia lat. On zawsze taki był. Gdy jako nastolatek został zaproszony przez Arsenal na testy, dał o sobie znać jego charakter. A nie mówimy tutaj o drużynie bijącej się o czwarte miejsce, ale o dominancie w angielskiej piłce. Arsenal rządził wówczas w Premier League. 16-letni "Ibra" przymierzył koszulkę Kanonierów ze swoim nazwiskiem, rozejrzał się po ośrodku treningowym, a Arsene Wenger powiedział mu: - Przebieraj się, chcę cię zobaczyć w treningu.

U Szweda zapaliła się czerwona lampka. "Nie ma mowy, Zlatan nie uczestniczy w przesłuchaniach" - tak Ibrahimovic odpowiedział Arsene'owi Wengerowi.

ZOBACZ WIDEO Mariusz Rumak: Zaczęliśmy dobrze, potem... plan się rozsypał (źródło TVP)
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)