Ekstraklasa ruszyła, ale bez nich. Za kim będą tęsknić kibice?
Maciej Kmita
Latem Legia straciła nie tylko Vadisa Odjidję-Ofoe, ale też przede wszystkim Jakuba Rzeźniczaka. W minionym sezonie 31-latek może nie był ważnym ogniwem drużyny Jacka Magiery, ale to kapitan stołecznego zespołu i piłkarz, który już teraz ma przy Łazienkowskiej 3 status legendy.
Rzeźniczak był związany z Legią od 2004 roku. W 13 lat stał się najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii stołecznego klubu - sięgnął z warszawianami po 12 trofeów: pięć mistrzostw, sześć Pucharów i jeden Superpuchar Polski. Rozegrał dla Legii 376 spotkań, co daje mu czwarte miejsce na klubowej liście wszech czasów. Więcej występów w barwach warszawian zaliczyli tylko Lucjan Brychczy (452), Jacek Zieliński (404) i Kazimierz Deyna (389). W ostatnich sezonach Rzeźniczak był kapitanem zespołu.Rzeźniczak zamienił mistrza Polski na mistrza Azerbejdżanu - Karabach Agdam. Spotkał tam znanych z ekstraklasy Daniego Quintanę i Donalda Guerriera. Pierwszy przed laty był gwiazdą Jagiellonii Białystok, a drugi brylował w Wiśle Kraków.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
JagaFunJaga Zgłoś komentarznowym trenerze, Rzeźniczak czas dorobić na emeryturę ale trafił do dobrego klubu, Kownacki może byc bardzo dobrym napastnikiem, Budziński za mało o nim wiem, Lipski fajnie jakby trafił do Jagiellonii tym bardziej że jest za darmo, Morioka statystyki niezłe ale sie nie wypowiem bo nie znam gracza dobrze, Smuda to już nie ta epoka, co to reszty wymienionych za dużo już się rozpisywać:-)