Transfery. Leo Messi chce odejść z Barcelony. Giganci już zacierają ręce
PSG
Kiedy Katarczycy przejmowali klub z Paryża, ich plan był prosty. Paris Saint-Germain miało stać się francuską potęgą, a potem hegemonem na arenie międzynarodowej. W 2017 roku rozbili bank dla Neymara, płacąc za niego rekordowe 222 miliony euro. Potem ogromne pieniądze (180 mln euro) kosztował także Kylian Mbbape i obaj stworzyli atak marzeń.
Ogromne transfery nie zapewniły jednak PSG triumfu w Lidze Mistrzów. Najbliżej było w 2020 roku, gdy w finale ekipa z Parc de Princes przegrała dopiero z Bayernem Monachium. Nie jest wykluczone, że właściciele klubu ponownie głębiej sięgną do kieszeni. Ich numerem jeden był Cristiano Ronaldo, jednak Messi, który utrzymuje świetne relacje z Neymarem, może okazać się dla klubu zdecydowanie lepszą opcją.
- Jest bardzo mile widziany, który trener mówi "nie" Messiemu? - pyta retorycznie trener Thomas Tuchel.
Gdyby Messi trafił do PSG, stworzyłby wielkie trio z Neymarem oraz Kylianem Mbappe. Paryżanie byliby murowanym kandydatem do wygrania nowej edycji Ligi Mistrzów.
Zobacz także: Leo Messi podjął decyzję. Chce odejść z Barcelony!
-
Robert0791 Zgłoś komentarzpotrzebuje wsparcia to on tuż przed emeryturą piłkarską ucieka mając nadzieję że jacyś naiwniacy zapłacą mu z 200 000 000 euro za parę lat biegania po boisku bo nic więcej nie osiągnie !...
-
Ablafaka Zgłoś komentarzAmeryce Południowej stoi na bardzo wysokim poziomie. Tylko konstrukcja tamtejszych rozgrywek jest mocno pogmatwana :(
-
Cypisoni Zgłoś komentarzHaha Smetacz boiskowy w lidze angielskiej gdzie trzeba biegac:) juz to widze
-
q Zgłoś komentarzskrzydła na Camp Nou." - Przecież Guardiola przyszedł do Barcelony dopiero w 2007 roku i to jako trener Barcelony B, natomiast w latach 2003-2008 Barcelonę trenował Frank Rijkaard.