Formę z pierwszej kolejki podtrzymała na pewno Karolina Kochaniak-Sala, która jest arcyważnym elementem miedziowej układanki. A że MKS Zagłębie Lubin zamiast miedzi preferuje złoto, taka kompletna zawodniczka to prawdziwy skarb. Świetna w grze jeden na jeden, bardzo dobry przegląd boiska, trafne decyzje podejmowała w mgnieniu oka, a do tego swoje dołożyła także w obronie. Na listę strzelczyń wpisała się siedem razy.