Powiew świeżości. Siódemka rundy jesiennej w PGNiG Superlidze
Marcin Górczyński
Trenerzy rundy: Mariusz Jurkiewicz i Jakub Bonisławski (Torus Wybrzeże Gdańsk)
Skazywano ich na pożarcie i łapanie ligowego doświadczenia w walce o byt w Superlidze. Tymczasem... Wybrzeże odprawiało kolejnych rywali i zadomowiło się w czołówce. Gdańszczanie wypełnili plan na jesień z dużym naddatkiem, zajmują sensacyjne piąte miejsce! Duet Jurkiewicz&Bonisławski dobrze się uzupełnia, choć obaj nie mają wielkiego dorobku w trenerskiej karierze w Superlidze. Dla Jurkiewicza - do niedawna znakomitego rozgrywającego reprezentacji - to dopiero pierwsza samodzielna praca. Bonisławski od lat jest na rynku trenerskim, ale pracował głównie w I lidze w Żukowie.Obaj nie dysponują gwiazdami, ba, nawet zawodnikami wybijającymi się pod względem indywidualnym. To mieszanka młodości (Jakub Będzikowski i Jakub Powarzyński), ligowej sumienności (Mateusz Kosmala, Miłosz Wałach), rutyniarzy na czele z Mateuszem Jachlewskim oraz drugoplanowych (ale istotnych) postaci jak Maciej Papina. Wszystko zafunkcjonowało na tyle dobrze, że na rozkładzie większość drużyn będących za Wybrzeżem w tabeli, a także silniejsze firmy jak Azoty Puławy. Nawet gdyby nie udało się powtórzyć takiej rundy wiosną, to gdańska jesień na długo pozostanie w pamięci
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
WISŁA-1947 Zgłoś komentarzto jest śmiech na sali.
-
kck Zgłoś komentarzPZPR będą mieć czyste ręce, pochwali się że coś robi. Nieważne czy to ma sens, najważniejsze że jest ruch w interesie.