Zawodnicy PGNiG Superligi typują wyniki Final Four Pucharu Polski
Rafał Gliński (Tauron Stal Mielec)
Stawkę szczypiornistów zestawienia portalu SportoweFakty.pl zamyka lider drugiej linii Tauron Stali Mielec Rafał Gliński. Były zawodnik Vive Targów Kielce stawia na swój poprzedni klub.
- Niewątpliwie stuprocentowym faworytem będą kieleccy szczypiorniści, którzy zmierzają po piąty z rzędu Puchar Polski. W finale Vive zagra z Wisłą i oby dla kibiców było to fajne spotkanie. Zbliżają się play-offy i jeżeli to ma być ich przedsmak, obyśmy przeżyli spore emocje - stwierdza Gliński.
Brązowy medalista mistrzostw świata z 2008 roku uważa, że kluczem do sukcesu kielczan będzie szeroka ławka: - Chłopaki wracają do gry po kontuzjach i będą w optymalnym składzie. Z Piotrkowianinem zagrał już Cupić, wrócili też Rosiński i Strlek. Trener Wenta będzie miał do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników - zauważa.
Jako trzecią ekipę legionowskiego turnieju Gliński wskazuje Azoty Puławy: - Mały finał powinna wygrać drużyna z Puław. Kluczem do sukcesu Azotów będzie silna obrona, przez co zabraknie niespodzianki - kończy.
-
skejl Zgłoś komentarzjedyny naprawdę fajny cel jaki mogą osiągnąć w tym sezonie. W dodatku puławianie na pewno nie muszą sobie niczego udowadniać, głogowianie zaś dopiero wracają do lepszej gry i zwycięstwo z takim rywalem mogłoby dodać im skrzydeł. Sporo zależy od tego, co zamierza Przybylski: grać pierwszym składem, czy ogrywać rezerwę. W wywiadzie powiedział, że to drugie.
-
wujekk Zgłoś komentarzJak dla mnie trzecie miejsce zajmie niedoceniany Głogów, natomiast jeśli chodzi o finał po cichu liczę na dogrywkę i niech wygra po prostu lepszy ;)
-
Koczon Zgłoś komentarzWisła jazda z gaciami!
-
hbll Zgłoś komentarzfaworytów. Nie wiem czy Wisła jest w stanie wygrać, ale mam nadzieje ze płocczanie zagrają dobre zawody i wynik rozstrzygnie się nie wcześniej niż w 58-59 min, a niech wygra lepszy.