Najlepsi polscy szczypiorniści 2017: lewi rozgrywający
Marcin Górczyński
5. Antoni Łangowski (KPR Gwardia Opole)
Po chudych latach przyszła stabilizacja. Transfer do Opola to jedna z najlepszych decyzji w jego karierze. Utrzymał piąte miejsce w kraju, choć konkurencja naciskała. Cały rok w stabilnej formie, motor napędowy Gwardii, potrafi odpalić z dystansu jak mało kto w lidze. W końcówce roku złapał kontuzję i okazało się, jak wiele znaczy dla zespołu. Bez niego Gwardziści stracili dużo ze swojej siły ognia. Łangowski to nie tylko sumienność w ataku. Dużo daje z siebie w obronie i jako defensor (i nie tylko) przydaje się w reprezentacji, do której wrócił po kilkuletniej przerwie.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
Maxi-102 Zgłoś komentarzPierwsze miejsce dla Bieleckiego to chyba żart...:)
-
VIVE KIELCE Zgłoś komentarzstatystykach oprócz tych negatywnych....
-
0101010 Zgłoś komentarzTolek Łangowski gra w Opolu od 2015 roku....
-
hbll Zgłoś komentarzAdamuszek na wyrost, Sobut to a Konitz tamto, gdzie jest Podsiadło etc.". Niewiele czasu upłynęło, a widać jak wraz ze spadkiem jakości męskiej reprezentacji, na popularności straciła cała nasza piłka ręczna. I myślę, że choćby kibiety ocierały się o medale, juniorzy zdobywali tytuły a VIVE wygrywało co roku ligę mistrzów, to bez sukcesów męskiej reprezentacji popularności dyscypliny się nie odbuduje.
-
Petrochemia Zgłoś komentarzoczy.. A reszta? Reszta jest jeszcze słabsza.