PŚ: Bombardier Bieniek nie zbawił Biało-Czerwonych - oceny Polaków za mecz z Włochami według WP SportoweFakty

 Redakcja
Redakcja

Bartosz Kurek - 3
Pomimo ponad 50-procentowej skuteczności w ataku (19/37), polski atakujący nie ma za sobą zbyt udanego występu. Szczególnie słabo prezentował się w dwóch pierwszych setach. W trzeciej partii się przebudził, ale w czwartej Włosi już ponownie znaleźli receptę na jego powstrzymanie. Zawodził przede wszystkim w newralgicznych momentach, nie kończąc wielu ważnych akcji dla losów całego pojedynku.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Czy Mateusz Bieniek również był Twoim zdaniem najlepszym polskim zawodnikiem w meczu z Włochami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
    Jeszcze jedno bezmózgowie SF.
    • MWflower Zgłoś komentarz
      A mnie zabrakło oceny dla trenerów.Dzisiaj dwója,chociaż to trochę konsekwencja decyzji z poprzednich meczów.
      • rybcia Zgłoś komentarz
        a Bieniek za co dostał 4,5? Przez cztery sety nie zablokował rywali ani razu a jest środkowym bloku!To prawda zagrywką ładnie pracował ale zgadzam się z Łukaszem Kadziewiczem, że jego
        Czytaj całość
        głównym zadaniem jest blokowanie! Za to jego ocena powinna być dużo niższa.
        • alk123 Zgłoś komentarz
          Wy chyba żartujecie. Kubiak zagrał fatalnie. I przestańcie ciągle pisać o pobudzaniu i poklepywaniu. Zamiast tego lepiej byłoby gdyby skupił się na skuteczności w ataku. A i przyjęcie
          Czytaj całość
          w najważniejszych momentach leżało. Kurek z kolei oceniony za nisko. 50 proc. skuteczności to mało? Przecież on nie jest maszyną, żeby czyścić nam wszystkie sytuacyjne. Gdzie byli jego koledzy?
          • uwertura Zgłoś komentarz
            Nie róbcie żartów! to kapitan Kubiak dzisiaj rozłożył mecz , nota -2
            • Filip Krogulec Zgłoś komentarz
              mika ma 24 a nie 21 lat