Nasza kadra na Turniej Czterech Skoczni. Polacy z szansami na życiowe wyniki

Do tej pory większość polskich skoczków nie mogła się pochwalić szczególnie dobrymi wynikami w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. W tym sezonie praktycznie wszyscy mogą się pokusić o życiowe osiągnięcia.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Kamil Stoch

Jako jedyny w naszym zespole zna smak czołowych miejsc w końcowej tabeli Turnieju Czterech Skoczni. Najlepiej wypadł w sezonie 2012/2013, wkrótce przed wywalczeniem tytułu mistrza świata - zajął wówczas czwarte miejsce. W najlepszej dziesiątce tej imprezy plasował się jeszcze trzy razy. Z pewnością chciałby za to zapomnieć o ubiegłorocznym starcie, który zakończył na rozczarowującej dwudziestej trzeciej pozycji.

Stoch dwukrotnie stawał na podium pojedynczych konkursów rozgrywanych w ramach Turnieju Czterech Skoczni - działo się tak w 2013 i 2014 roku, gdy plasował się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu. Co ciekawe, oba sukcesy były odniesione w Innsbrucku.

Najlepsze wyniki w klasyfikacji generalnej:
4 miejsce (2012/2013)
7 miejsce (2013/2014)
8 miejsce (2011/2012)
10 miejsce (2014/2015)
Najlepsze wyniki w pojedynczych konkursach:
2 miejsce w Innsbrucku (2012/2013)
3 miejsce w Innsbrucku (2013/2014)

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Polacy poprawią swoje dotychczasowe najlepsze wyniki w Turnieju Czterech Skoczni?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • woj Mirmiła Zgłoś komentarz
    Dotychczasowymi startami w tym sezonie nasi skoczkowie zaskakują in plus (po dwóch mizernych ostatnich latach) i przed TCS można być umiarkowanym optymistą... choć dotąd Polakom
    Czytaj całość
    niespecjalnie wiodło się w tych zawodach - 1 zwycięstwo Małysza w sezonie 2000/01 (jeszcze podium w 2002/03). Przed Adamem i Kamilem w całej historii TCS zaledwie 4-ch polskich skoczków stawało na podium poszczególnych konkursów: Przybyła, Pawlusiak, Bobak, Fijas... mam nadzieję, że po TCS 2016/17 do tego grona dopiszemy kolejne nazwiska :)