Niesamowity lot 20-latka z Polski i przełamanie jego kolegi z kadry. Podsumowanie rywalizacji w Oslo
Szymon Łożyński
Najbardziej zadowolony skoczek: Andrzej Stękała po drugiej próbie w konkursie drużynowym
20-latek na Holmenkollbakken znów potwierdził w pojedynczej próbie, że drzemie w nim spory potencjał. W rywalizacji zespołowej najrówniej wśród Biało-Czerwonych skakał Dawid Kubacki, ale najdłuższy skok należał do Andrzeja Stękały. W drugiej serii zakopiańczyk świetnie wykorzystał mocniejszy wiatr pod narty i uzyskał aż 129,5 metra. Polak po swojej próbie cieszył się bardzo spontanicznie. Trudno jednak się dziwić. W całym konkursie dalej od zawodnika AZS-u Zakopane skoczyli jedynie bracia Prevcowie oraz Norwegowie Daniel Andre Tande i Kenneth Gangnes. Cała czwórka doleciała do 130. metra.
Zobacz także: Andrzej Stękała znów pokazał na co go stać
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
yes Zgłoś komentarzpisałem, że bycie dobrym na treningu i w kwalifikacjach nie jest osiągnięciem, a raczej słabością na 20 czy 28 miejscem w konkursie. Trzeba umieć być lepszym właśnie w odpowiednim miejscu i czasie.