Andrzej Stękała - 4,5
20-latek z pewnością odetchnął po opuszczeniu Finlandii. Obiekty w Lahti i Kuopio wybitnie nie odpowiadały Polakowi. Po przeniesieniu do Kazachstanu Andrzej Stękała odżył. W treningach główny zainteresowany jeszcze nie błyszczał (122 oraz 118,5 metra), ale ze skoku w eliminacjach zakopiańczyk może być już zadowolony. Szósty zawodnik konkursu w Trondheim doleciał do 126 metra i zajął dzięki tej próbie 12. pozycję.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
-
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
Już lider? Przecież jeszcze nie było konkursu, jedynie treningi i kwalifikacje, i już lider? Szokujące! -
pan ziutek Zgłoś komentarz
Gdyby skoki treningowe i kwalifikacyjne zaliczały się do ogólnej punktacji, polscy skoczkowie mieliby szansę zostać nawet mistrzami świata !!! -
Jerzy Dobkowski Zgłoś komentarz
czasem lepiej czasem gorzej -ładnie pajacyk mówi -
Marian Guzy Zgłoś komentarz
gdyby Polscy komentatorzy byli sprawiedliwi to by nie zostawili suchej nitki na trenerze i zawodnikach,ale jak się chwali skok 107 m.a czołówka skacze po 130 m to wybaczcie. -
Białe Legiony Zgłoś komentarz
a jak "nielot" kruczek ??? :) I co na to ?:) -
Jacek Kacprzak Zgłoś komentarz
Teraz dla odmiany chwalony jest Kot. Jednodniowy lider... -
Mateusz Olszewski Zgłoś komentarz
wygrał raz w życiu kwalifikacje i już piszą ,że jest nowym liderem skoczków... żal -
yes Zgłoś komentarz
Za nami kwalifikacje - Kot już dostaje piątkę. -
siber Zgłoś komentarz
triumfem! "" -
Nyctereutes Zgłoś komentarz
miejsce nagle zaczyna latać. Sądzę, że u naszych to bardziej problem z głową jest, bo wypadają najlepiej wtedy, gdy nikt na nich nie liczy.