Dawid Kubacki - 3
Na razie na skoczni w Ałmatach nie może odnaleźć się Dawid Kubacki. Pochodzący z Nowego Targu skoczek, który w Finlandii był zdecydowanym liderem Biało-Czerwonych, po piątkowych skokach zapewne ma wiele materiału do analizy. Jeśli w sobotę i niedzielę zwycięzca dwóch konkursów letniego Grand Prix 2015 chce liczyć się w walce z najlepszymi, musi zdecydowanie poprawić moment wyjścia z progu. W kwalifikacjach Polak spóźnił odbicie i mimo nie najgorszych warunków uzyskał tylko 121 metrów, a przy tym miał także spore problemy przy lądowaniu. Ostatecznie Kubackiego sklasyfikowano dopiero na 30. pozycji, a w treningach na 25. i 20. miejscu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
-
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
Już lider? Przecież jeszcze nie było konkursu, jedynie treningi i kwalifikacje, i już lider? Szokujące! -
pan ziutek Zgłoś komentarz
Gdyby skoki treningowe i kwalifikacyjne zaliczały się do ogólnej punktacji, polscy skoczkowie mieliby szansę zostać nawet mistrzami świata !!! -
Jerzy Dobkowski Zgłoś komentarz
czasem lepiej czasem gorzej -ładnie pajacyk mówi -
Marian Guzy Zgłoś komentarz
gdyby Polscy komentatorzy byli sprawiedliwi to by nie zostawili suchej nitki na trenerze i zawodnikach,ale jak się chwali skok 107 m.a czołówka skacze po 130 m to wybaczcie. -
Białe Legiony Zgłoś komentarz
a jak "nielot" kruczek ??? :) I co na to ?:) -
Jacek Kacprzak Zgłoś komentarz
Teraz dla odmiany chwalony jest Kot. Jednodniowy lider... -
Mateusz Olszewski Zgłoś komentarz
wygrał raz w życiu kwalifikacje i już piszą ,że jest nowym liderem skoczków... żal -
yes Zgłoś komentarz
Za nami kwalifikacje - Kot już dostaje piątkę. -
siber Zgłoś komentarz
triumfem! "" -
Nyctereutes Zgłoś komentarz
miejsce nagle zaczyna latać. Sądzę, że u naszych to bardziej problem z głową jest, bo wypadają najlepiej wtedy, gdy nikt na nich nie liczy.