PŚ w Titisee-Neustadt: Polacy jak Peter Prevc nie wykorzystali swoich szans
Szymon Łożyński
Maciej Kot - 3,5
Po raz kolejny w tym sezonie zawodnik AZS-u Zakopane był jednym z największych pechowców w polskiej kadrze. O ile w pierwszej serii Maciej Kot skakał w niezłych warunkach, o tyle w finale podopieczny Macieja Maciusiaka musiał radzić sobie z delikatnymi podmuchami w plecy. Przy dość niskiej belce startowej Polak nie rozwinął na tyle dużej prędkości, by pokonać niesprzyjające warunki. Ostatecznie brązowy medalista mistrzostw świata z Val di Fiemme w drugiej serii wylądował o 9,5 metra bliżej niż w pierwszej kolejce (118,5 do 128 metrów) i zdobył tylko 4 punkty do klasyfikacji generalnej Puchar Świata.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
jajajaj Zgłoś komentarztakie smuty.Weż się ogarnij bo już nie mam siły śmiać się z ciebie.