PŚ w Titisee-Neustadt: Polacy jak Peter Prevc nie wykorzystali swoich szans

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Piotr Żyła i Bartłomiej Kłusek - 2

W piątek Piotr Żyła udane skoki przeplatał słabszymi. Podobnie było dzień później. Cieszynian nieźle zaprezentował się w serii próbnej, by kilkadziesiąt minut później zawieść w pierwszej kolejce głównych zawodów. Dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata skoczył 116 metrów (40. miejsce) i był najsłabszym z Biało-Czerwonych. Niewiele lepiej, dokładnie o 0,3 punktu, spisał się Bartłomiej Kłusek. 23-latek nie poszedł za ciosem i po 9. miejscu w eliminacjach, w sobotę skakał zdecydowanie słabiej. Tylko 111 metrów zagwarantowało zawodnikowi trenera Maciusiaka zaledwie 39. lokatę. W związku z tym Kłusek nadal nie zdobył w tym sezonie przynajmniej jednego punktu do klasyfikacji generalnej PŚ.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Zobacz wideo: Na kłopoty... powroty. Pierwsze powołania Nawałki
Źródło: TVP S.A.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • jajajaj Zgłoś komentarz
    Łożyński- jesteś tak niereformowalny w tytułach swoich wypocin jak komunistyczny beton partyjny. O jakich szansach myślałeś. Człowieku koniec sezonu nasi bez zmian a ty dalej pier...isz
    Czytaj całość
    takie smuty.Weż się ogarnij bo już nie mam siły śmiać się z ciebie.