PŚ w Titisee-Neustadt: Polacy jak Peter Prevc nie wykorzystali swoich szans
Piotr Żyła i Bartłomiej Kłusek - 2
W piątek Piotr Żyła udane skoki przeplatał słabszymi. Podobnie było dzień później. Cieszynian nieźle zaprezentował się w serii próbnej, by kilkadziesiąt minut później zawieść w pierwszej kolejce głównych zawodów. Dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata skoczył 116 metrów (40. miejsce) i był najsłabszym z Biało-Czerwonych. Niewiele lepiej, dokładnie o 0,3 punktu, spisał się Bartłomiej Kłusek. 23-latek nie poszedł za ciosem i po 9. miejscu w eliminacjach, w sobotę skakał zdecydowanie słabiej. Tylko 111 metrów zagwarantowało zawodnikowi trenera Maciusiaka zaledwie 39. lokatę. W związku z tym Kłusek nadal nie zdobył w tym sezonie przynajmniej jednego punktu do klasyfikacji generalnej PŚ.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Zobacz wideo: Na kłopoty... powroty. Pierwsze powołania Nawałki-
jajajaj Zgłoś komentarztakie smuty.Weż się ogarnij bo już nie mam siły śmiać się z ciebie.