MŚ w skokach 2019. Powtórka z 67. TCS. Piotr Żyła znów najbardziej zawodzi w polskiej kadrze

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Piotr Żyła - 1

Przed MŚ, tak samo jak przed 67. Turniejem Czterech Skoczni, imponowała kibicom i dziennikarzom regularność w dobrych startach Piotra Żyły. Wiślanin zajmował 4. miejsca, a w generalnym sprawdzianie przed walką o medale był trzeci w niedzielnych zmaganiach w Willingen. 

Przyjechał jednak do Innsbrucka i był cieniem skoczka z Pucharu Świata. Na Bergisel 32-latek nie oddał w praktyce żadnego dobrego skoku. W konkursie indywidualnym był dopiero 19. W drużynie skakał jeszcze słabiej. Złudny jest jego wynik z pierwszej serii tych zawodów.

Co prawda po skoku wiślanina na 121,5 metra byliśmy na 2. miejscu, ale w optymalnej formie Żyła skoczyłby jednak około 130. metra i zapewnił Polsce sporą przewagę nad grupą pościgową. Skok w finale na 118,5 metra brązowego medalisty MŚ z Lahti praktycznie zakończył walkę Biało-Czerwonych o medal w drużynówce. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Twoim zdaniem, który z polskich skoczków zawiódł najbardziej w konkursach MŚ w Innsbrucku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • MichałB Zgłoś komentarz
    Wszedłem tylko skomentować tytuł "Piotr Żyła znów najbardziej zawodzi w polskiej kadrze" - co za pier..lenie to ja nie mogę... a i ta nota 3,5 dla Kamila - nie czytałem treści bo sama
    Czytaj całość
    nota świadczy że piszący artykuł upadł na głowę - może lepiej było by się przenieść na pudelka i tam robić karierę?
    • WKS BKS BYDGOSZCZ Zgłoś komentarz
      Ocena dla pana Szymona Łożyńskiego -5 . I taka mała sugestia weź się odp.........
      • Paweł Gurski Zgłoś komentarz
        "Po cichu liczyliśmy, że trzykrotny mistrz olimpijski zakończy weekend w Innsbrucku z dwoma złotymi medalami" Po tym przestałem czytać ten artykuł. Żenada jedynie złote medale każdego
        Czytaj całość
        interesują nawet dziennikarzy. Zero chłodnej głowy a jedynie wymagania by najlepiej do 40 roku życia co chwilę złote medale nasi zdobywali. "Było chociaż napisać po cichu liczyliśmy na dwa medale" a nie od razu strzelać złotymi. To jest pokazanie chociażby brak szacunku dla rywali i dla sportu jaki Kamil uprawia. Każdy kto myśli logicznie a dziennikarze tak powinni myśleć ten wie, że Kamila nie stać było poziomem sportowym na złoty medal co nie znaczy, że nie było go stać na medal w ogóle bo na to także liczyłem ale nie że zaraz złoto. Stochowi nie dużo zabrakło do podium więc zaprezentował taką formę jaką na ten dzień miał. Może przy lepszych wiatrach doskoczył by do podium ale trójka była zbyt mocna tego dnia i na treningach też. Drużynówkę zawalił Hula a nie Żyła. Gdyby Hula skoczył by podobnie jak Piotrek mielibyśmy medal a on wyprzedził tylko dwóch szwajcarów i dwóch czechów nota za dwa skoki poniżej 200 pkt więc kto tu waszym zdaniem zawalił ?. Żyła skoczył na tyle na ile miał formy nic gorzej bo ostatnio jego forma była sinusoidą co pokazał wczoraj.