MŚ w skokach 2019. Powtórka z 67. TCS. Piotr Żyła znów najbardziej zawodzi w polskiej kadrze
Jakub Wolny - 1
Miał być czarnym koniem polskiej reprezentacji, a w sobotę w Innsbrucku oddał jeden z najsłabszych skoków w całym sezonie. Co prawda na początku tygodnia zmagał się z przeziębieniem, ale do soboty większość sił odzyskał. Nawet lekko osłabionego Wolnego stać jednak było na miejsce w czołowej trzydziestce.
Tymczasem bielszczanin zajął zaledwie 40. lokatę i po raz kolejny pokazał, że na razie nie radzi sobie z presją. W Lahti, gdy walczył o miejsce w składzie polskiej kadry na konkurs drużynowy na MŚ, skakał bardzo słabo. Dwa tygodnie później, gdy po udanym weekendzie w Willingen, mógł oczekiwać od siebie dobrego rezultatu, chciał zrobić za dużo dobrego w swoich skokach i po prostu przedobrzył.
Widzieliśmy w 23-latku rolę kluczowego skoczka w walce o złoty medal w konkursie drużynowym, a tymczasem w ogóle w nim nie wystartował.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
-
MichałB Zgłoś komentarznota świadczy że piszący artykuł upadł na głowę - może lepiej było by się przenieść na pudelka i tam robić karierę?
-
WKS BKS BYDGOSZCZ Zgłoś komentarzOcena dla pana Szymona Łożyńskiego -5 . I taka mała sugestia weź się odp.........
-
Paweł Gurski Zgłoś komentarzinteresują nawet dziennikarzy. Zero chłodnej głowy a jedynie wymagania by najlepiej do 40 roku życia co chwilę złote medale nasi zdobywali. "Było chociaż napisać po cichu liczyliśmy na dwa medale" a nie od razu strzelać złotymi. To jest pokazanie chociażby brak szacunku dla rywali i dla sportu jaki Kamil uprawia. Każdy kto myśli logicznie a dziennikarze tak powinni myśleć ten wie, że Kamila nie stać było poziomem sportowym na złoty medal co nie znaczy, że nie było go stać na medal w ogóle bo na to także liczyłem ale nie że zaraz złoto. Stochowi nie dużo zabrakło do podium więc zaprezentował taką formę jaką na ten dzień miał. Może przy lepszych wiatrach doskoczył by do podium ale trójka była zbyt mocna tego dnia i na treningach też. Drużynówkę zawalił Hula a nie Żyła. Gdyby Hula skoczył by podobnie jak Piotrek mielibyśmy medal a on wyprzedził tylko dwóch szwajcarów i dwóch czechów nota za dwa skoki poniżej 200 pkt więc kto tu waszym zdaniem zawalił ?. Żyła skoczył na tyle na ile miał formy nic gorzej bo ostatnio jego forma była sinusoidą co pokazał wczoraj.