PŚ w Planicy. Konkurs zszedł na drugi plan. Media piszą tylko o jednym

PS

siol.net: "Przerażający upadek Norwega"

Słoweńcy mieli dwóch zawodników w TOP 3 na półmetku czwartkowego konkursu, ale ostatecznie żaden z nich nie stanął na podium. "Pierwszy konkurs miał dwie odsłony. Pierwsza naznaczona była przerażającym upadkiem Norwega Daniela Andre Tandego, który został zabrany helikopterem do szpitala w Lublanie, a w drugiej Japończyk Ryoyu Kobayashi świętował przekonujące zwycięstwo" - czytamy w słoweńskim serwisie siol.net. 

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)