Pora na Roland Garros. Kto może nas zaskoczyć z dalszego szeregu?
Włoch trochę po cichu wdarł się do szerokiej czołówki. Aktualnie plasuje się na 47. miejscu w rankingu ATP, a w obecnie trwającej kampanii zanotował więcej tych dobrych wyników niż złych. Na mączce czuje się jak ryba w wodzie i mimo że występ w Roland Garros będzie jego wielkoszlemowym debiutem, to ma dużą szansę na premierowy triumf w głównych zawodach tej rangi. Przeciwnikiem Darderiego będzie Rinky Hijikata, który zdecydowanie bardziej preferuje hard lub trawę. Ale utalentowany Włoch niekoniecznie musi się zatrzymywać na tym, ponieważ w ewentualnej 2. rundzie może zmierzyć się z rozstawionym z "26" Tallonem Griekspoorem lub Mackenziem McDonaldem. Holender i Amerykanin również nie przepadają za cegłą.
Czytaj także:
Turniej inny niż reszta. Faworyt? Dobre pytanie
Stawiają sprawę jasno. Tak widzą występ Igi Świątek