"Szopy" Jerzego Janowicza, "Lame" Eugenie Bouchard i inne kontrowersje sezonu 2014
Finał, którego nie było
Na koniec o najkrótszym w historii finale Masters. Po wyniszczającym fizycznie i mentalnie półfinale ze Stanem Wawrinką, Roger Federer nie był w stanie wystąpić w meczu o tytuł, a miał się zmierzyć z Novakiem Djokoviciem. Kibice szykowali się na piękny finał, który osłodziłby im ten najgorszy od lat Turniej Mistrzów. A tymczasem Federer po raz trzeci w swojej długiej karierze oddał mecz walkowerem. - Doznałem urazu pleców podczas sobotniego pojedynku ze Stanem. Jestem bardzo zawiedziony i mam nadzieję, że szybko dojdę do pełni sił. Starałem się zrobić wszystko, by wyjść dziś na kort. Tabletki przeciwbólowe, lekka rozgrzewka, ale na tak wysokim poziomie nie jestem w stanie konkurować z Novakiem - powiedział Roger Federer do zgromadzonej w hali O2 Arena publiczności.
Dziennikarz Eurosportu Alex Chick napisał, że Szwajcar nie przestępując do finału Masters (wycofał się około godziny przed meczem), "zawiódł swoich fanów oraz swoją dyscyplinę sportu". - Federer słusznie czczony jest jako wielka sportowa osobowość naszych czasów. Jest niezwykłym ambasadorem tenisa i sportowcem, który łączy elegancję i oryginalność stylu i jest stawiany w gronie największych mistrzów, obok Briana Lary i Zinedine'a Zidane'a. Jest człowiekiem, który utrzymuje najwyższe standardy na korcie i poza nim. W niedzielę wieczorem nie udało mu się z nich wywiązać i powinien się wstydzić - napisał dosadnie Chick. Tydzień później Federer wywalczył dla Szwajcarii Puchar Davisa. Niesmak oczywiście pozostał. Bo przecież finał Masters to wielkie wydarzenie telewizyjne, oglądane przez miliony kibiców na całym świecie. Jednak prawdziwi sympatycy tenisa z pewnością mu wybaczyli, że to co już ma, poświęcił dla tego, co chciał zdobyć dla siebie i dla swojego kraju.
-
nowa Zgłoś komentarzDobrze, że JJ powiedział coś takiego, przynajmniej oponenci mają używanie, ciekawe kiedy się to znudzi. Zawsze cenny komentarz pod artykułem o JJ z opinią, że się go nie lubi.
-
Sharapov Zgłoś komentarzchcialaby byc tak popularna i tez by chciala przedluzyc serwis jednak w jej wypadku skonczyloby sie tylko karą i moglaby zmierzyc sobie cisnienie.
-
Sharapov Zgłoś komentarzchcecie ale Maria i tak zdołała wygrac 2 set i przełamac tą tanią udawaczkę z Serbii ale niestety nie umiała wykorzystac dwoch pilek meczowych i mecz przegrała. To było druzgocące nie moglem dojsc do siebie pare dni po tej przegranej. Ale kocham Mariję i wielbie ją za to ze byla w stanie wyjsc na prowadzenie łamać ja ile chciala i miec pilki meczowe ale niestety... A co do naszego szopa pracza to ten rok byl ciekawy pod tym względem bo zaliczyl spektakularnego kopa psychicznego w doł i w rankingu znajduje sie w koncu na pozycji odpowiadającej umiejetnosciom fochowania a mam nadzieje ze bedzie spadac w dol :)
-
RafaCaro Zgłoś komentarzHahha no zmierzcie jej ciśnienie rządzi. Marysia ogólnie nie przepada za koleżankami po fachu xD.
-
żiżu Zgłoś komentarzbardzo irytujące , sam czasem się zastanawiam w jakim celu ona się odwraca od rywalek w trakcie meczy ;). Bouchard to dla mnie rozkapryszony bachor a jej zachowanie podczas Fed Cup to rozkapryszenie potwierdza. Finał ATP był bardzo widowiskowym meczem ;). Nasz kochany Jureczek był wyjątkowo humorzasty w tym roku , ciekawe co nam wytworzy w Nowym Roku :D. Fabio największy skandalista Wimbledonu w zaszczytnym gronie graczy buntowników :). 2015 na pewno będzie nie gorszy w afery tenisowe :D
-
Fabby Zgłoś komentarzGienia i Jureczek mnie do siebie bardzo swoim zachowaniem zrazili. Jeżeli chodzi na przykład o Peng Shuai, to było mi jej bardzo szkoda, aczkolwiek pamiętam już podobne sytuacje z udziałem innych tenisistek. Sabinę Lisicką na którymś French Open znieśli z kortu na noszach, poza tym przypominają mi się też skurcze Karoliny w pojedynku ze Zwonariową w Doha. Widok cierpiącej tenisistki jest niewątpliwie straszny, ale takie incydenty chyba nie przestaną się zdarzać. Wynikają głównie z wielkiej determinacji dziewczyn, które stają się ofiarami zmagań z własnym ciałem. Fabio? Żadna sensacja, on się tak zawsze zachowuje :)
-
Mind Control Zgłoś komentarzDla mnie najlepsze "lame" i na pewno nie zraziłem się do Gienie. :)
-
RvR Zgłoś komentarzDla mnie najlepsze i tak było "zmierzcie jej ciśnienie" :)
-
J. Szymkowiak Zgłoś komentarzA za co ty kase bierzesz, za opalanie sie?