Oni rozpalali emocje. Przedstawiamy największe rywalizacje 2015 roku!

 Redakcja
Redakcja

Roger Federer - Stan Wawrinka 

Szwajcarskie derby dwóch posiadaczy cudownych jednoręcznych bekhendów w 2015 roku mogliśmy podziwiać czterokrotnie. Zaczęło się w kwietniu w półfinale turnieju w Rzymie, kiedy Federer gładko wygrał, tracąc sześć gemów.

Dwa tygodnie później znów zagrali ze sobą na mączce, tym razem paryskiej, i doszło do sensacji. W ćwierćfinale wielkoszlemowego Rolanda Garrosa Wawrinka pokazał się ze swojej najlepszej strony. Federer nie miał recepty na potężne serwisy oraz uderzenia z linii końcowej grającego w niesamowitym rytmie rodaka i musiał pożegnać się z imprezą.

Następnie stanęli naprzeciw siebie w półfinale innego wielkoszlemowego turnieju, US Open. Federer wówczas zwyciężył bez straty seta, podobnie jak w 1/2 finału wieńczących sezon Finałów ATP World Tour.

Bilans spotkań pomiędzy Rogerem Federerem a Stanem Wawrinką w 2015 roku:

Turniej Faza Zwycięzca Wynik
Rzym półfinał Federer 6:4, 6:2
Roland Garros ćwierćfinał Wawrinka 6:4, 6:3, 7:6(4)
US Open półfinał Federer 6:4, 6:3, 6:1
Finały ATP World Tour półfinał Federer 7:5, 6:3

 

Najlepsza tenisowa rywalizacja 2015 roku to...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Sawyer Jack Zgłoś komentarz
    Hmm Garbisia z Angie były dla mnie najciekawsze i szkoda że Kerber wygrała tylko 1 mecz. A z rywalizacji co nie ma powyżej taka mini skromna ale zawsze - ❤Belindy z Agą. Wygrana Beli w
    Czytaj całość
    Eastbourne była dla mnie jedną z kilku najpiękniejszych chwil w sezonie. No cóż Aga się potem zasłużenie zrewanżowała. Oba mecze w finałach dość fajnych turniejów i mogło tu być i to nie od bidy. No nieważne :) Ale mimo dominacji Djokovica i Sereny działo się dużo fajnego między niektórymi postaciami i ja tam tych emocji sporo odnalazłem w niniejszym roku. Bo poziom to inna bajka.
    • Seb Glamour Zgłoś komentarz
      Tak odchodząc trochę od tematu,dziwne że WTA nie nominowała meczu Angie z Garbisią z Wimbla,który wg.mnie był lepszy niż Serena-Heather czy Aga-Garbisia.